Abraham Mateo

Abraham Mateo

piątek, 16 października 2015

Mały błąd, a wielkie konsekwencje

   ...Postanowiła zapomnieć o nim i wziąć się w garść. Nie było to takie proste jak myślała. Wszystkie zdjęcia przypominały jej chwile spędzone z chłopakiem. Był już późno, Magda wiedziała, że tak szybko nie zaśnie. Postanowiła sobie pomóc. Dziewczyna poszła do kuchni. Nad zlewem znajdowała się szafka z lekami. Nastolatka sięgnęła do niej po lekarstwo nasenne. Magda chcąc szybko popić wzięła puszkę redbula, która stała jej pod ręką. Dziewczynie nie udało się zasnąć cały czas rozmyślała o Abrahamie  i zastanawiała się czy śpią razem. " Na pewno śpią razem. Dobrze, że rodziców nie ma to nie muszę odpowiadać na setki pytań" mówiła do siebie. Następnego dnia nastolatka była niewyspana. Kręciła się po domu bez celu. W pewnej chwili spostrzegła na stole nóż. Magda podeszła do stołu jak zahipnotyzowana. Wzięła nóż do ręki i  lekko wbiła go w nadgarstek i przejechała po nim robiąc coraz większą i głębszą ranę. Dziewczyna czując ból ocknęła się i rzuciła nóż na podłogę. Widząc ranę zrobiło jej się słabo.Szybko sięgnęła po chusteczki higieniczne i mocno przycisnęła do rany próbując zatamować krwawienie jednak krew lała się ciurkiem. Nastolatka była przerażona. Nie  wiedząc co zrobić sięgnęła po telefon i zadzwoniła do swojego przyjaciela, który zawsze jej pomagał rozwiązywać problemy. Po trzecim sygnale chłopak odebrał.
- No co tam mała? - odezwał się głos w komórce.
- Tomi błagam przyjedź tylko szybko!
- Ale co się stało?
- Nic nie mów tylko przyjedź!
Przyjaciel już paru minutach zjawił się w domu Magdy. Chłopak nie mógł dostać się do mieszkania koleżanki. W pewnej chwili olśniło go i przypomniał sobie, że jej rodzice trzymają klucz pod donicą kwiatka. Tomi dorwał klucz i szybko odtworzył dom. Nie zdejmując butów wbiegł do salonu i zamarł. W pomieszczeniu na podłodze leżała nieprzytomna dziewczyna. Przyjaciel bez wahania zadzwonił po karetkę przeklinając pod nosem. Pogotowie zjawiło się po krótkim czasie, również szybko znaleźli się w szpitalu.
W tym samym czasie Abraham z Martą siedzieli w domu chłopaka i oglądali film. " Czy to możliwe, że ja dalej kocham Magdę? Jakoś brakuje mi jej" rozmyślał chłopak.
Mam nadzieję, że imagin się podoba. o 18:00 teledysk do "old school"

3 komentarze:

  1. Ciekawe :D

    Zapraszam do Mnie :3

    http://abrahamnatyhistoria.blogspot.com/?m=1http://abratalianialajortini.blogspot.com/?m=1

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki dla sis bo ona pisze xD <3

    OdpowiedzUsuń